Autor: Alicja Czubała

Znaczek Turystyczny z widokiem na wyjątkowy, trójkątny pałac we Włoszakowicach cieszy się sporym zainteresowaniem turystów. Niemal codziennie odwiedza nas jakiś zdrożony, ale uśmiechnięty kolekcjoner. Wieść o znaczku z Włoszakowic, rozeszła się w tej społeczności lotem błyskawicy. Raptem wczoraj gościliśmy pana Romana z Lubonia, który należy do elitarnego grona zbieraczy znaczków i jest dumnym zdobywcą 71 Znaczków Kolekcjonera (sic!), a to znaczy, że ma już co najmniej 710 znaczków z różnych miejsc na świecie. W Polsce, jak twierdzi, był już wszędzie i szczyci się, że ma już znaczki z wszystkich krajów, w których tylko można je zdobyć. Do kolekcji brakowało mu już tylko najnowszego znaczka z Włoszakowic. Wszystkie znaczki trzyma w pękatych klaserach i potrafi z pasją opowiadać o swoich podróżniczych przygodach. Obfotografował Włoszakowice i obiecał, że jeszcze odwiedzi naszą wieś. Miło nam więc obwieścić, że dla zbieraczy znaczków Włoszakowice są teraz pępkiem świata. Chwilowo mamy gości z okolic Poznania, Wrocławia, Głogowa, Jeleniej Góry, ale należy spodziewać się i turystów z odleglejszych miejsc.  Czekamy na Państwa :). Mamy jeszcze do dyspozycji ponad sto znaczków znaczków.   (AL)

Zapraszamy po wyjątkowe, świąteczne i jubileuszowe wydanie „Naszego Jutra”, które właśnie kończy 35 lat! O tak! Jesteśmy jedną z najstarszych gazet samorządowych w Polsce. Dostępna we Włoszakowicach, Krzycku Wielkim, Sądzi, Bukówcu Górnym, Zbarzewie, Grotnikach i Dominicach.  W numerze miedzy innymi:„Najdłuższy list świata” – może znajdziecie w nim swoich dziadków?Kazimierz i Irena Jankowiak – rajdowcy z WłoszakowicGala Sportu – zdjęcia i nazwiska najznamienitszychOdpowiedź na pytanie: kiedy zobaczymy Franka Nowaka w telewizji?Wielkie wiktorie Wiktorii NadtochiyWłoszakowice pod parą – czyli co, gdzie i kiedy się wydarzy! Wiecie, że gminną gazetę czytać może już cała Polska, ale też Chiny, Nowa Zelandia… a nawet kosmos? O tak! O tym też w tym numerze.Bądźcie z nami – kupujcie, czytajcie, wkładajcie do zajączkowych koszyków i dzielcie się z rodziną przy świątecznym stole.Bo „Nasze Jutro” to wspólna historia, która pisze się każdego dnia – razem z Wami.  Od 35 lat! PS – szukacie przepisu na żurek? Dzięki gospodyniom ze Skarżynia w tym roku na pewno się uda! (AL) Czytaj także 06 kwietnia 2025 04 kwietnia 2025 04 kwietnia 2025 03 kwietnia 2025 02 kwietnia 2025 02 kwietnia 2025

– Oto dekalog, dziesięć słów. Od tych dziesięciu prostych słów zależy przyszłość człowieka i społeczeństw, przyszłość narodu, państwa, Europy, świata – powiedział Jan Paweł II 1 czerwca 1991 roku w Koszalinie. Słowa te stały się inspiracją do napisania kantaty, którą w sobotę, 5 kwietnia, wykonano we włoszakowickim kościele. Śpiewali i grali chórzyści, i instrumentaliści z Włoszakowic, Rybina, Żagania, Sławy Zbąszynia, Szczecina i Bydgoszczy. Dyrygował kompozytor – Igor Jankowski, absolwent studiów doktoranckich z kompozycji na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie. Dzieło napisał wiosną ubiegłego roku i od kilkunastu miesięcy koncertuje z nim po kościołach w całej Polsce za każdym razem włączając w nie nowych wykonawców. We Włoszakowicach dał dwudzieste przedstawienie. Chór mieszany, barytonowy solista, sekcja smyczkowa, organy a wreszcie narracje na temat poszczególnych przykazań dały poruszające doświadczenie duchowo-muzyczne. Słuchacze wypełnili świątynię po brzegi.(AL)

Nie, nie damy rady dłużej trzymać tego w tajemnicy – przyjedzie do nas Feel! Kiedy? Już 31 maja. ,,Jak anioła głos…’’ nieść się bedzie po włoszakowickim parku z okazji Dni Gminy Włoszakowice. W niedzielę, 1 czerwca, zapraszamy na Dzień Dziecka.  Obwieściliśmy to 3 kwietnia na Facebooku i wieść poszła w świat lotem błyskawicy. W kilka godzin udostępniono ją 29 razy i trafiła do ponad 7 tysięcy osób. Mamy nadzieję, że to znaczy, iż nasz plan na wspólne świętowanie spodobał się. Zawadiackich przystojniaków z Feelu chyba specjalnie przedstawiać nie trzeba. Jedno jest pewne – pokażą nam, na co ich stać! W programie ponadto” lokalne gwiazdy sceny, a tuż przed Feelem porwie nas urocza i niezwykle energetyczna Sabina Jeszka z głosem jak największy włoszakowicki dzwon. Na koniec bawić będziemy się przy muzyce klubowej.  Niedzielę, 1 czerwca, oddajemy dzieciom! Będą królować na scenie (oj, mamy tych talentów tyle – śpiewać będą soliści i zespoły, tańczyć będą i wywijać pałeczkami) i bawić się pod, i obok niej. Zapowiadamy dwa spektakle teatralne: Teatru Mamowego z ,,W krainie Czerwonego Kapturka’’ i krakowskich artystów z Teatru z Uśmiechem, którzy wstawią „Pszczółki z miodowej polanki’’. Będą warsztaty, będzie słodko i będzie bzycząco. Będzie też kolorowo! I to bardzo. Koniecznie zapiszcie sobie te dwa dni w kalendarzach. Nie wyjeżdżajcie w ten weekend. Ogłaszamy dwa dni wielkiego święta dzieci i dorosłych! Szczegółowy plan obchodów – na plakatach. 

Prawie czterdzieści osób wzięło udział w naszej „Niedzieli z Karolem i organami” w Izbie Pamięci GOK. – Bardzo się cieszę. Co tydzień obiecywałam sobie, że wpadnę na tę wystawę i co piątek jakoś nie mogę zdążyć. Uwielbiam twórczość Kurpińskiego i nie mogę się doczekać tych opowieści – cieszyła się przed wejściem jedna z pań. Było – jak zawsze u nas – radośnie i pasjonująco. Po raz pierwszy otworzyliśmy nasze podwoje w niedzielę, by dać szansę także tym, którzy nie są w stanie dotrzeć do nas w tygodniu. Przypomnijmy, zaprosiliśmy na okolicznościową wystawę „Karol Kurpiński – Gdzie wszystko się zaczęło”, czyli opowieść o włoszakowickim czasie słynnego skrzypka i kompozytora. Wspólnie zastanawialiśmy się, jak to możliwe, że ten wiejski chłopak z głębokiej prowincji zrobił tak oszałamiającą karierę muzyczną. Izba otworzyła podwoje o 13:00 i zamknęła je o 16:00. O 14:00 – zgodnie z planem – odbyła się druga prelekcja kustosza Rafała Grygla poświęcona włoszakowickim organom. Było więc sporo muzyki, fascynujących opowieści i żartów. W trzy godziny przez piwniczne małe muzeum przewinęło się prawie czterdzieści osób. Przyszli mieszkańcy gminy, ale odwiedzili nas też turyści spod Leszna i z Kościana. Dziękujemy! Wystawa, przypomnijmy, czynna jest tylko do 31 kwietnia.  (AL) 

Na scenie pękały struny,  publiczność nie mogła powstrzymać się od klaskania po każdej części symfonii i żegnała artystów owacjami na stojąco. W sobotę, 29 marca, w Bukówcu Górnym odbyła się prapremiera symfonii Jana Wańskiego, wielkiego polskiego kompozytora XVIII wieku pochodzącego z tej wsi. Zagrała Capella Musica Gnesnensis.  Kompozytor i skrzypek urodził się w Bukówcu prawdopodobnie w tym samym roku, co Mozart. Jego twórczość, m.in. opery i utwory religijne, miała duży wpływ na muzyczną historię Polski.  Sobotni koncert był prawdziwą podróżą w czasie. Orkiestra Capella Musica Gnesnensis powołana została dla ocalania od zapomnienia naszego muzycznego dziedzictwa. Płytą z symfoniami Wańskiego otwiera cykl fonograficznych perełek. Raptem w piątek odbyła się premiera krążka, a już w sobotę – premiera zapisanej na nim muzyki na scenie. Uczestnicy koncertu mogli częstować się CD z symfoniami. Płyta jest też już dostępna na Spotify! Polecamy! – Jesteśmy wzruszeni i dumni, że to właśnie w Bukówcu Górnym zagramy to po raz pierwszy – powiedziała nam Ewa Pilarska-Banaszak, dyrektor Capelli. Symfonie wykonano z wykorzystaniem instrumentów zbudowanych na wzór tych z epoki Wańskiego. Za miesiąc tego samego koncertu wysłucha w Gnieźnie Zgromadzenie Narodowe (sic!)!  Na bis Capella pod wodzą związanego z Włoszakowicami Radosława Kamieniarza zagrała przygotowany specjalnie dla Włoszakowiczan utwór Karola Kurpińskiego. (AL)