Prawie czterdzieści osób wzięło udział w naszej „Niedzieli z Karolem i organami” w Izbie Pamięci GOK. – Bardzo się cieszę. Co tydzień obiecywałam sobie, że wpadnę na tę wystawę i co piątek jakoś nie mogę zdążyć. Uwielbiam twórczość Kurpińskiego i nie mogę się doczekać tych opowieści – cieszyła się przed wejściem jedna z pań. Było – jak zawsze u nas – radośnie i pasjonująco.
Po raz pierwszy otworzyliśmy nasze podwoje w niedzielę, by dać szansę także tym, którzy nie są w stanie dotrzeć do nas w tygodniu. Przypomnijmy, zaprosiliśmy na okolicznościową wystawę „Karol Kurpiński – Gdzie wszystko się zaczęło”, czyli opowieść o włoszakowickim czasie słynnego skrzypka i kompozytora. Wspólnie zastanawialiśmy się, jak to możliwe, że ten wiejski chłopak z głębokiej prowincji zrobił tak oszałamiającą karierę muzyczną. Izba otworzyła podwoje o 13:00 i zamknęła je o 16:00. O 14:00 – zgodnie z planem – odbyła się druga prelekcja kustosza Rafała Grygla poświęcona włoszakowickim organom. Było więc sporo muzyki, fascynujących opowieści i żartów. W trzy godziny przez piwniczne małe muzeum przewinęło się prawie czterdzieści osób. Przyszli mieszkańcy gminy, ale odwiedzili nas też turyści spod Leszna i z Kościana. Dziękujemy!
Wystawa, przypomnijmy, czynna jest tylko do 31 kwietnia.
(AL)