Jak sama nazwa wskazuje, głównym „bohaterem” niedzielnego festynu było jedzenie. Serwowały je przede wszystkim cztery okoliczne restauracje, w tym Riposta, Toscania, Widzimiesie i Stodoła. Do rywalizacji o miano najlepszej potrawy stanęli też sołtysi oraz Koła Gospodyń Wiejskich z pobliskich miejscowości. Jakby tego było mało różne pyszności oferowały dodatkowo stoiska z grillem, popcornem, watą cukrową, domowym ciastem i przetworami, goframi oraz wiejskimi przysmakami.
Festyn nie byłby festynem gdyby zabrakło na nim licznych atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły skorzystać z dmuchańców, malowania twarzy i stylizowania fryzur, sesji fotograficznych, zabaw z animatorami i ogromnymi maskotkami, przejażdżek na kucyku i karmienia kóz oraz budowania wieży ze skrzynek. Sporym zainteresowaniem maluchów cieszyły się ponadto niespodzianki przygotowane przez Nadleśnictwo Włoszakowice i 12. Wielkopolską Brygadę Obrony Terytorialnej.
Na nieco starszych uczestników festynu czekały licytacje przedmiotów przekazanych przez darczyńców oraz tradycyjna loteria fantowa. Bez względu na wiek można było z kolei obejrzeć wystawę quadów, motocykli i samochodów, przejechać się bryczką, wziąć udział w festiwalu kolorów, podziwiać zawody piłkarskie i turniej gigantycznych piłkarzyków, spróbować wywiesić pranie w tzw. alkogoglach czy zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z uczestnikiem programu „Love Island” Mikołajem Cieślą – gościem specjalnym imprezy. Możliwości spędzenia wolnego czasu było tak wiele, że każdy z pewnością znalazł coś dla siebie. I to wszystko w szczytnym celu.
Głównym organizatorem festynu, który został wsparty m.in. przez Gminny Ośrodek Kultury we Włoszakowicach, była Marta Paczkowska-Szymanek. Imprezę poprowadził Grzegorz Sterna z Radia Elka, a o oprawę muzyczną zadbał didżej Marcin Kenkel. Dzięki pomocy i zaangażowaniu wielu osób, firm i instytucji konto chorującej na rdzeniowy zanik mięśni kilkunastomiesięcznej Marysi z Brenna wzbogaciło się o rekordową kwotę 71.265,57 zł i 81 euro.
A.A.