W trakcie wizyty nie zabrakło tradycyjnego tortu, który był symbolem radości i długiego życia pani Pelagii. Wójt Robert Kasperczak złożył Jubilatce najserdeczniejsza życzenia, dziękując za mądrość i wieloletnie doświadczenie. Atmosfera podczas spotkania była pełna ciepła i miłości, a uśmiech pani Pelagii świecił jasno, świadcząc o radości tego wyjątkowego dnia. Nie brakowało też wspomnień, wspólnego oglądania zdjęć oraz ciekawych i niejednokrotnie humorystycznych rozmów. To szczególne spotkanie w setne urodziny pani Pelagii było nie tylko okazją do świętowania, ale również do dzielenia się wiedzą i doświadczeniem.
Pani Pelagia Zając urodziła się w Bukówcu Górnym 14 grudnia 1923 roku. Tu właśnie spędziła prawie całe swoje życie. Tylko w czasie wojny, podczas przesiedlenia rodziny, zamieszkała w Zaborówcu u swojej siostry. Miała wtedy 16 lat. Po wojnie powróciła do swojego rodzinnego domu.
Recepta na długie życie, według pani Pelagii, to miłość i rodzina. Jubilatka doczekała się trojga dzieci: dwóch synów i córki (jeden z synów już nie żyje). Ogromną radością dla pani Pelagii są wnuczęta (jest ich 12), prawnuczęta (jest ich 22) i praprawnuczęta (jest ich dwóch). Stulatka jest najstarszą mieszkanką Bukówca Górnego oraz całej gminy Włoszakowice.
Jeszcze raz z całego serca życzymy pani Pelagii kolejnych lat pełnych zdrowia oraz radości z bliskości rodziny i przyjaciół, aby każdy dzień życia był wypełniony uśmiechem, miłością i spełnieniem marzeń.
Chwile z tego wyjątkowego wydarzenia zostały zapisane na zawsze. Wkrótce udostępnimy materiał filmowy.
A. Patalas, zdj. P. Tojek
