Piątkowy koncert składał się z trzech głównych części. W pierwszej z nich, oficjalnej, wójt gminy Włoszakowice Robert Kasperczak oraz dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury we Włoszakowicach Paweł Borowiec wręczyli bukiety kwiatów i listy gratulacyjne zasłużonym, wieloletnim pedagogom Ogniska Muzycznego: jego dyrektorom – Lechowi Erbertowi i Ludwice Benyskiewicz oraz nauczycielom – Marioli i Andrzejowi Żołędziejewskim, Marioli Jagodzik i Annie Grochowczak. Kwiaty otrzymali też najstarsi, nadal żyjący uczniowie placówki z pierwszych roczników: Stanisław i Ryszard Włodarscy oraz Bożena Jabłońska, a także długoletnia członkini komitetu rodzicielskiego Ogniska Maria Kamieniarz i niegdysiejsza długoletnia dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury we Włoszakowicach Irena Michalewicz. Całość zwieńczył minikoncert reprezentacji obecnych podopiecznych Ogniska – Antoniny Frankowskiej (gitara), Blanki Mierzyńskiej, Julii John i Kacpra Poloszyka (pianino cyfrowe) oraz Klaudii Obiory (skrzypce). Ponadto w pierwszej części koncertu wójt Robert Kasperczak i przewodniczący Rady Gminy Włoszakowice Kazimierz Kurpisz zabrali spontanicznie głos jako dawni absolwenci Ogniska, odpowiednio w roczniku 1977 (klarnet) i 1970 (akordeon).
Drugą część stanowił koncert właściwy w wykonaniu obecnych nauczycieli i w większości absolwentów Ogniska (tworzących zespół „Za chwilę gramy”), a więc: Haliny Kaczmarek, Anny Sobol, Pauliny Janury, Sabiny Michalak i Szymona Gądy (śpiew), Grzegorza Thiela (gitara, trąbka, śpiew), Julii Bajon (puzon, keyboard), Martyny Bajon (saksofon altowy i sopranowy), Julii Michalskiej (kontrabas), Rafała Jagodzika (perkusja) oraz Mariusza Kowalczyka (pianino cyfrowe, melodyka, akordeon, kierownictwo artystyczne i aranżacje). Gościnnie na skrzypcach wystąpił Tomasz Cybal. W repertuarze znalazła się ambitna polska muzyka rozrywkowa, przede wszystkim kompozycje Zbigniewa Wodeckiego, a także piosenki z repertuaru Ewy Bem, Andrzeja Zauchy i Mieczysława Szcześniaka. Swego rodzaju ukłonem w stronę jednego ze współorganizatorów Ogniska, Stefana Skorupińskiego, było premierowe wykonanie jednej z piosenek jego syna, zapomnianego kompozytora muzyki rozrywkowej z lat 50. i 60., Mariana Skorupińskiego, który tworzył m.in. dla Wioletty Willas. Przez cały czas trwania koncertu wyświetlana była również prezentacja multimedialna, ukazująca 70-letnią historię Ogniska na ponad stu fotografiach.
W trzeciej i zarazem ostatniej części wydarzenia licznie zgromadzona publiczność miała okazję obejrzeć amatorski film dokumentalny pt. „Nasze życie. Ognisko Muzyczne we Włoszakowicach we wspomnieniach uczniów i nauczycieli” (dostępny poniżej) przygotowany przez pochodzącą z Włoszakowic studentkę filmoznawstwa i kultury mediów na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu Annę Frankowską. Obraz zrealizowany na zlecenie i z pomocą Gminnego Ośrodka Kultury zawierał spory ładunek emocjonalny i wywołał wśród widzów zarówno szczery uśmiech, jak i łzy wzruszenia. Podobny wydźwięk posiadał zresztą cały koncert, który był niejako prezentem dla wszystkich współtwórców pięknej i bogatej historii włoszakowickiego Ogniska Muzycznego. Prezentem być może niedoskonałym, ale, co warte podkreślenia, wykonanym całkowicie samodzielnie, przy użyciu własnych sił oraz z zaangażowaniem miejscowych artystów, twórców i lokalnej społeczności.
Dlatego w imieniu byłych nauczycieli oraz publiczności, tworzonej w większości przez byłych uczniów, pochodzących z różnych pokoleń i roczników, serdeczne podziękowania za koncert i film w duchu wspomnianych wyżej „uśmiechu i wzruszenia” złożyły dawne nauczycielki Mariola Żołędziejewska i Mariola Jagodzik.
Film i relację z koncertu będzie można już wkrótce obejrzeć na stronie internetowej i w mediach społecznościowych GOK Włoszakowice (Facebook, YouTube). Należy wspomnieć, że atrakcyjną oprawę świetlną koncertu zapewnił Karol Michalewicz, absolwent Ogniska w roczniku 2002, właściciel firmy techniki estradowej ProScenika.
Świętowanie 70-lecia istnienia Ogniska, poprzez publikację zebranych wypowiedzi i dalszą prezentację archiwalnych materiałów, trwać będzie nadal. Zapraszamy do lektury „Naszego Jutra” oraz na stronę internetową i do wspomnianych mediów społecznościowych GOK Włoszakowice.
A.A., (pb), zdj. N. John