Wydrukuj tę stronę

Festynowa niedziela we Włoszakowicach

Ostatnia niedziela lipca upłynęła we Włoszakowicach pod znakiem dwóch festynów. Choć obie imprezy miały podobny charakter, to odbywały się z dwóch zupełnie różnych powodów.

Pierwszy festyn miał miejsce na boisku bocznym we włoszakowickim parku i był drugim z cyklu dobroczynnych festynów organizowanych w tej miejscowości (trzeci jeszcze przed nami – 1 sierpnia). Podczas imprezy odbywała się zbiórka pieniędzy na rehabilitację pięcioletniego Nikodema, który brał udział w poważnym wypadku samochodowym.

Na uczestników wydarzenia czekało bardzo dużo atrakcji. Przede wszystkim można było zobaczyć występy dzieci z miejscowego Przedszkola Niepublicznego „Słoneczko” – głównego organizatora festynu (Nikodem jest jego podopiecznym). Wystąpili również członkowie Studia Piosenki prowadzonego przez Szymona Gądę oraz inni zaprzyjaźnieni muzycy. To jednak nie koniec. Najmłodsi mogli skorzystać z dmuchańców, wziąć udział w zawodach sportowych, zrobić sobie warkoczyki oraz pomalować twarz. Furorę robili ponadto włoszakowiccy strażacy, którzy nie tylko edukowali w temacie pierwszej pomocy, ale też stworzyli kolejną wyjątkową atrakcję dla dzieciaków – budowanie jak najwyższej wieży ze skrzynek (dwóm uczestniczkom udało się ułożyć aż 16 skrzynek!).

W trakcie festynu można było również skosztować różnych pyszności oraz wziąć udział w licytacji i loterii fantów. Dzięki tym wszystkim działaniom udało się zebrać ponad 21 tys. zł.

***

Drugi ze wspomnianych festynów odbywał się kawałek dalej – na dziedzińcu parafialnym. Była to biesiada-niespodzianka dla księdza Andrzeja Szulca, który za tydzień pożegna się z naszą parafią. Cała impreza została przygotowana w czasie, gdy proboszcz wraz z wójtem gminy Włoszakowice Robertem Kasperczakiem udali się na przejażdżkę bryczką.

Organizatorzy nie posiadali ścisłego planu wydarzenia – miało być spontanicznie i tak właśnie było.  Do głównych atrakcji należały występy w wykonaniu duetu akordeonowego oraz kościelnego chóru pań „Mater Dei”. Nie zabrakło też wspomnień z życia księdza Andrzeja oraz przypomnienia jego zasług dla włoszakowickiej parafii. Każdy uczestnik festynu mógł ponadto poczęstować się ciastem upieczonym przez członkinie Kółka Różańcowego oraz przekąsić coś z grilla.

Tego samego dnia, podczas mszy świętej w miejscowym kościele parafialnym, wójt Robert Kasperczak wręczył księdzu proboszczowi Andrzejowi Szulcowi pamiątkowy grawerton z podziękowaniem za 14-letnią pracę duszpasterską na rzecz parafii oraz udział w licznych uroczystościach kościelnych, patriotycznych, kulturalnych i sportowych w naszej gminie. Nabożeństwo uświetnił wspólny występ dwóch włoszakowickich chórów – Chóru Żeńskiego „Cantilena” i Chóru Męskiego im. Karola Kurpińskiego.

Warto również wspomnieć, że w miniony weekend w okolicy odbyły się jeszcze dwa inne festyny, tym razem o charakterze nieco bardziej sportowym. W sobotę bawili się mieszkańcy Krzycka Wielkiego, a w niedzielę Grotnik. Wszystkie cztery imprezy zostały wsparte finansowo i organizacyjnie przez Gminny Ośrodek Kultury we Włoszakowicach.

Natalia Malanowska

Galeria